Kuchnia Gwadelupy to aromatyczne połączenie francuskiej finezji z karaibską pasją do przypraw i świeżych składników. To właśnie tu europejska elegancja spotyka się z tropikalnym luzem. Na stołach króluje colombo – esencjonalne curry z koziną, kurczakiem lub rybą, doprawione mieszanką kurkumy, kolendry i chili. Na ulicznych straganach pachnie accras, czyli smażonymi kulkami z dorsza, oraz naleśnikami z mąki maniokowej, które podaje się z pikantnym sosem creole.
W nadmorskich restauracjach serwuje się świeże langusty, krewetki i grillowane ryby, często podawane z ryżem kokosowym lub duszonymi warzywami. Smaki morza uzupełniają zupy na bazie mleka kokosowego i aromatycznych ziół, a wpływy francuskie widać w wypiekach – bagietkach, croissantach, tartach owocowych oraz lokalnych serach sprzedawanych na kolorowych targach.
Tradycyjnym trunkiem Gwadelupy jest rum agricole, wytwarzany bezpośrednio z soku z trzciny cukrowej, nie z melasy. Podawany jako klasyczny ti-punch – z limonką i odrobiną cukru – jest nieodłącznym elementem lokalnej kultury. Kuchnia tej wyspy to prawdziwa podróż przez historię i tradycję, w której każdy posiłek opowiada o spotkaniu Karaibów, Afryki i Francji.