Kuchnia Kajmanów jest prosta, szlachetna i zbudowana na absolutnej świeżości składników — tu naprawdę czuć, że morze jest najważniejszym kucharzem. Najbardziej charakterystycznym elementem są dania z conch, czyli ślimaka skrzydelnika: chrupiące conch fritters, delikatne ceviche z limonką i kolendrą oraz kremowy, wyrazisty conch chowder. To smaki, które łączą karaibską tradycję z nowoczesną lekkością.
Ryby stanowią drugi filar kuchni wysp. Mahi-mahi, wahoo, red snapper, grouper — wszystko trafia z łodzi niemal bezpośrednio na ruszt. Często podaje się je z prostymi dodatkami: masłem czosnkowym, ziołami, cytrusami lub lekkimi sosami na bazie limonki i papai. W wielu restauracjach możesz wybrać rybę na miejscu, prosto z chłodni z porannego połowu — to esencja kajmańskiej filozofii jedzenia.
W menu powracają także karaibskie curries, dania z koźliny, kokosowe gulasze, sałatki z zielonej papai oraz delikatne potrawki z lokalnych warzyw korzeniowych. Tradycyjny turtle stew, niegdyś kulinarna wizytówka wysp, dziś pozostaje głównie elementem dziedzictwa — nacisk kładzie się na ochronę gatunków, zrównoważone połowy i edukację ekologiczną.
Desery są proste, ale perfekcyjne: kremowy key lime pie, ciasta rumowe oraz kokosowe wypieki, które najlepiej smakują podawane przy zachodzie słońca nad Seven Mile Beach. W drink menu królują rum punch, koktajle z marakui i mango, lokalne piwa oraz rumy premium podawane solo, by docenić ich głębię.
Kuchnia Kajmanów nie potrzebuje „efektów specjalnych” — broni się jakością produktów, czystością smaku i wyspiarską prostotą. To idealny balans między tradycją a współczesną kuchnią karaibską, w której każdy składnik gra swoją rolę, ale żaden nie przytłacza reszty.