Dominikana to kraj, w którym codzienność pulsuje rytmem muzyki i uśmiechu. Wyspa jest taneczna, rodzinna i serdeczna, a jej mieszkańcy emanują ciepłem i pozytywną energią. Choć katolicyzm odgrywa ważną rolę w życiu społecznym i świętach religijnych, codzienność toczy się w rytmie merengue i bachaty – muzyki, która słychać wszędzie: w barach, na placach, w taksówkach i na plażach. Taniec jest tu naturalnym sposobem wyrażania radości i bliskości.
Sprzedawcy i przewodnicy często zaczepiają turystów, ale zwykle z humorem i życzliwością – wystarczy grzeczne „no gracias”, by odmówić. Napiwki są powszechnie przyjęte – 10–15% rachunku w restauracji i drobne dla obsługi hotelowej to standard. Na targach targowanie się jest częścią zabawy i sposobem na kontakt z ludźmi, choć w większych kurortach ceny są zazwyczaj stałe.
W kościołach i miejscach pamięci warto ubrać się skromniej – mieszkańcy cenią szacunek dla tradycji i religii. Poza tym panuje swobodny styl: lekkie ubrania, kapelusze i uśmiech to obowiązkowe elementy codzienności. Dominikańczycy są rozmowni i otwarci, lubią żart i komplement. Nawet kilka prostych zwrotów po hiszpańsku – hola, gracias, buenos días – potrafi przełamać lody i otworzyć serca. To kraj, gdzie życzliwość jest językiem uniwersalnym, a dobra energia towarzyszy każdemu spotkaniu.